Ostatnia aktualizacja: 9 września 2023
Stany Zjednoczone nareszcie rozwiązały tajemnicę tego, kto wygrał 6,4 miliony dolarów. Ludzie próbowali odgadnąć, komu się to udało. Niestety, nikt nie zgadł poprawnie kim był zwycięzca. Jego tożsamość jest olbrzymią niespodzianką. Jak się okazało zwycięzcą tego olbrzymiego jackpotu został gracz lotto online z Iraku. Przeczytaj tę interesującą historię w naszym artykule.
Z długich obserwacji funkcjonowania loterii wynika, że wielu zwycięzców nie śpieszy się z odebraniem nagrody. Niektórzy najpierw dowiadują się, co zrobić z pieniędzmi, konsultując się z prawnikami i z doradcami finansowymi. Inni mają nadzieję, że wygrana jeszcze wzrośnie dzięki odsetkom. Tendencję tę widać wśród wielu zwycięzców. Przykładem może być zwycięzca MegaMillions, który wygrał 149 milionów dolarów. Zgłosił się on po pieniądze dopiero po 100 dniach.
Zwycięzca, o którym mowa w naszym artykule wygrał loterię Megabucks w Oregonie. Swój los zakupił online. Do siedziby loterii w Salem dotarł dopiero pierwszego grudnia tego miesiąca. Przedstawiciel loterii w stanie Oregon, Jack Roberts, powiedział, że zwycięzca pochodzi z Iraku. Ze względów bezpieczeństwa woli zostać anonimowy. Jest to dość częsta prośba wśród zwycięzców lotto. Nawet Simon Cowell przyznał, że gdyby wygrał w lotto, wolałby pozostać anonimowy. Innym przykładem są zwycięzcy EuroMillions z września, którzy postanowili nie ujawniać swojej tożsamości po otrzymaniu swojej wygranej w wysokości 35 milionów funtów.
Dyrektor loterii powiedział, że jest to pierwsza sytuacja tego typu. Zwycięzca zakupił swój zwycięski los Megabucks na izraelskiej stronie, która umożliwa klientom kupowanie losów loterii z całego świata. Departament sprawiedliwości zdecydował, że zwycięzca kupił los w legalny sposób i że należy mu się jego wygrana.
Ten zwycięzca ma dodatkowe powody, by chcieć zachować anonimowość. Mówi, że ze względu na aktualną sytuację w jego kraju, jego życiu zagrażałoby niebezpieczeństwo, gdyby ludzie dowiedzieli się o jego wygranej. Dyrektor loterii uważa, ze jest to mocny argument, chociaż nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Tłumaczył, że niebezpieczna sytuacja w jakiej mógłby znaleźć sie mężczyzna i jego rodzina będzie na pewno ważną przesłanką przy podejmowaniu decyzji. Naturalnie, nie chciałby, by mężczyźnie lub komuś z jego rodziny stało się coś złego. Porwanie czy śmierć to zbyt duża cena do zapłacenia tylko za to, że świat dowie się, kto jest zwycięzcą Megabucks.
Zwycięzca zdecydował się na odbiór nagrody w ratach, wypłacanych przez 25 lat. Jest to dość nietypowa decyzja. Większość graczy chce mieć swoje pieniądze w całości. Pierwsza wpłata na konto szczęśliwego mężczyzny została już dokonana, po opłaceniu podatków.
Czyż ta historia nie jest niezwykła? Na jej przykładzie widać, że zwycięzcą może zostać dowolna osoba z każdego kraju. Kiedy grasz w lotto online, masz równie wielkie szanse, co każda inna osoba, aby zostać milionerem. Musisz tylko dać sobie szansę.
Zostań bogaczem, grając w lotto online już teraz!
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"