Ostatnia aktualizacja: 9 maja 2017
Ponad 30 chętnych złożyło aplikacje w konkursie na prezesa i dwóch członków zarządu Totalizatora Sportowego – poinformował w poniedziałek przewodniczący rady nadzorczej Piotr Kwiecień. We wtorek rada nadzorcza spółki zapozna się z aplikacjami.
Do poniedziałku 8 maja chętni na funkcję prezesa i członków zarządów: odpowiedzialnego za sprzedaż, produkty i marketing oraz odpowiedzialnego za finanse i inwestycje mogli zgłaszać swoje aplikacje. Z ogłoszenia rady nadzorczej wynika, że otwarcie i kwalifikacja zgłoszeń do dalszego postępowania nastąpi 9 maja br. w siedzibie spółki w Warszawie, rozmowy odbywać się będą od 16 do 30 maja.
Rezygnacja prezesa
W ogłoszeniu napisano, że w przypadku ubiegania się o stanowisko prezesa, czy członka zarządu spółki przez kandydata, który pełnił już funkcję prezesa lub członka zarządu spółki, „Rada Nadzorcza oceniając przydatność kandydata, dokona oceny jego działalności za okres pełnionej funkcji, biorąc pod uwagę sposób wykonywania obowiązków, efekty podejmowanych czynności oraz ocenę wykonywania obowiązków dokonaną przez Zgromadzenie Wspólników”.
Chętni do zgłoszenia powinni dołączyć list motywacyjny, życiorys, zaświadczenie o niekaralności oraz oświadczenie, iż wobec nich nie zostało wszczęte i nie toczy się postępowanie karne.
W połowie marca rada nadzorcza Totalizatora Sportowego wybrała Olgierda Cieślika na prezesa spółki, który funkcję tę objął 20 marca i kończy kadencję najpóźniej do 30 czerwca. Cieślik uzyskał pozytywną opinię Rady do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, jako kandydat na prezesa Totalizatora.
Rada nadzorcza Totalizatora od lutego prowadziła konkurs na prezesa firmy, kiedy z funkcji prezesa rezygnację złożył Łukasz Łazarewicz. Kierował on spółką przez 10 miesięcy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."