Ostatnia aktualizacja: 3 stycznia 2023
Holenderski organ regulacyjny ds. gier hazardowych, Kansspelautoriteit (KSA), opublikował projekt warunków niezbędnych do składania wniosków o licencję zgodnie z nową holenderską ustawą o grach zdalnych (KOA).
Wnioski mają być przyjmowane od 1 marca a licencje zaczną obowiązywać od 1 września.
KSA opublikowała wstępne wersje swoich zasad polityki KOA i zezwoleń. Ostateczne wersje zostaną opublikowane w połowie stycznia.
Wraz z zasadami polityki, KSA dostarczył harmonogram wyszczególniający systemy i wymagania techniczne, które wnioskodawcy muszą przygotować do inspekcji. Zapowiedziano, że potencjalni wnioskodawcy będą mogli wziąć udział w testach wykonalności do połowy stycznia.
Wnioskodawcy będą musieli wypełnić formularz na stronie KSA, wskazując, jakiego rodzaju gry chcą oferować. Będą musieli przedstawić zasady dotyczące szeregu kwestii, w tym polityki marketingowej, wyszczególniających środki zapobiegania agresywnej reklamie oraz polityki zapobiegania uzależnieniom. Wszystkie zlecone zadania muszą zostać ujawnione wraz z oceną ryzyka w zakresie polityki outsourcingu.
KSA powiedział, że licencje zostaną udzielone bez żadnych opóźnień, pod warunkiem, że operator nie oferował ostatnio gier online na rynku holenderskim i nie ma innych istotnych powodów, by odmówić wydania licencji. W celu ustalenia, czy wnioskodawca oferował gry w Holandii, KSA oświadczył, że zbada, czy oferował gry na stronach internetowych .nl w ciągu ostatnich 32 miesięcy.
Zbadane zostanie również, czy tekst lub reklamy na stronie internetowej były napisane w języku niderlandzkim i czy reklamy zostały umieszczone w holenderskich mediach lub zawierały słowa, obrazy lub pojęcia związane z Holandią.
Wydaje się, że nie ma jasnej granicy, ile uchybień spowoduje odrzucenie wniosku, ale większa liczba uchybień zwiększy prawdopodobieństwo odrzucenia wniosku.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."