Ostatnia aktualizacja: 24 kwietnia 2024
Kanadyjska prowincja Nowa Szkocja rozwiązała organizację non-profit, która finansowała grupy zajmujące się zapobieganiem hazardowi i badaniom.
Gambling Awareness Nova Scotia (GANS), niezależna organizacja rządowa, została utworzona w celu przyjmowania i dystrybucji funduszy przeznaczonych na kampanie mające na celu zwalczanie skutków problemowego hazardu.
Chociaż prowincja Nowa Szkocja nie potwierdziła, że organizacja została rozwiązana, grupa, która wcześniej otrzymywała fundusze od GANS, powiedziała lokalnym mediom, że dowiedziała się o jej rozwiązaniu.
Prezes Gambling Risk Informed Nova Scotia, Bruce Dienes, powiedział, że Departament Zdrowia (DHW) poinformował go, że fundusze, które zostały skierowane do organizacji zajmujących się świadomością hazardu, zostaną teraz skierowane szerzej na usługi związane ze zdrowiem psychicznym i uzależnieniami.
GANS miał roczny budżet w wysokości około 300 milionów dolarów, który był finansowany przez Video Lottery Terminals (VLT) i Nova Scotia Gaming Corporation.
Dienes skrytykował przekierowanie funduszy, argumentując, że w Nowej Szkocji występuje głęboki brak funduszy na zdrowie psychiczne.
Problem z hazardem często występuje w przypadku innych problemów ze zdrowiem psychicznym i uzależnieniami, a ze względu na piętno ludzie często początkowo szukają pomocy w innych kwestiach. Najlepiej, jeśli ludzie będą mieli wspólny dostęp do pomocy, która rozwiązuje te problemy – powiedziała rzecznik DHW, Marla MacInnis.
W międzyczasie ustawa dotycząca zakładów sportowych została ponownie wprowadzona do kanadyjskiej Izby Gmin w celu wygenerowania większych przychodów w związku z pandemią Covid-19.
Projekt ma poparcie British Columbia Lottery Corporation (BCLC), która niedawno mianowała Lyndę Cavanaugh tymczasowym prezesem i dyrektorem generalnym.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."