Ostatnia aktualizacja: 3 czerwca 2021
Funkcjonariusze KAS zlikwidowali w Słubicach (Lubuskie) nielegalny punkt gier hazardowych. W niepozornym kontenerze znajdowały się trzy automaty, a miejsce było monitorowane i otwierane po weryfikacji klientów – poinformowała w środę Beata Downar-Zapolska z Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
„Zamknięte drzwi, kamery monitoringu i obowiązek odsłaniania twarzy przed wejściem – to środki ostrożności właściciela tego punktu gier hazardowych. Na wejściem do kontenera widniało hasło reklamowe: Urządzenia logiczne, znajdź swój układ. Niestety automaty do gier z logiką nie mają nic wspólnego” – powiedziała Downar-Zapolska.
Dodała, że o „bezpieczeństwo” grających troszczyło się pięć zewnętrznych kamer i żeby wejść do środka, trzeba było zgodnie z wywieszoną informacją zdjąć czapkę i maseczkę, bo inaczej drzwi pozostawały zamknięte. Funkcjonariusze weszli jednak do środka na podstawie postanowienia prokuratorskiego. W kontenerze znaleźli trzy nielegalne automaty do urządzania gier hazardowych – tzw. owocówki.
Organizatorowi nielegalnych gier hazardowych grożą konsekwencje wynikające z art. 107 Kodeksu karnego skarbowego w postaci grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech, bądź obu tych kar łącznie. Dodatkowe konsekwencje finansowe to nawet 100 tys. zł grzywny od jednego urządzenia – wynikają one z art. 89 Ustawy o grach hazardowych.
Dalsze postępowanie karne i administracyjne w tej sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno-Skarbowy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."