Ostatnia aktualizacja: 21 lipca 2023
Logo firm bukmacherskich pojawia się aż 3500 razy (rekord West Ham – Chelsea 3522 razy) podczas meczu piłki nożnej transmitowanego przez telewizję, większość na tablicach przy boisku, wywołując ponowny sceptycyzm co do planu najlepszych klubów, by zrezygnować z reklam zakładów tylko z przodu koszulki.
W badaniu przeprowadzonym przez psychologów z czterech uniwersytetów zmierzono liczbę reklam hazardowych podczas 10 meczów, które odbyły się w zeszłym sezonie, z udziałem wszystkich klubów Premier League.
Mecz West Ham v Chelsea zawierał zdecydowanie najwięcej logo bukmacherów w sumie 3522, czyli 37 razy na każdą minutę meczu. Liczba ta była szczególnie wysoka ze względu na umowę West Ham z bukmacherem internetowym i firmą kasynową Betway, której logo widnieje wokół siedziby klubu, London Stadium.
Z analizy wynika, że przeciętny mecz wyświetlał logo hazardu co 16 sekund.
Badanie, które dotyczyło również reklam kryptowalut i transakcji finansowych, wykazało, że cyfrowe tablice przy boisku były zdecydowanie najczęstszym miejscem umieszczania logo firmy, stanowiąc ponad połowę tych widocznych podczas gry. Z kolei koszulki drużynowe stanowiły tylko 6,9% widocznych logo gier hazardowych.
Zakaz reklamy na przodzie koszulek
Na początku tego roku kluby piłkarskie Premier League uzgodniły zakaz sponsorowania zakładów na przód koszulki. Dobrowolny środek zacznie obowiązywać dopiero w 2026 r. i nadal będzie pozwalał firmom reklamować się na rękawach koszulek, tablicach przy boisku i innych miejscach wokół stadionu.
The Big Step, który prowadzi kampanię na rzecz zerwania przez kluby piłkarskie więzi z branżą bukmacherską, powiedział, że badanie wykazało, że kluby piłkarskie nie traktują wystarczająco poważnie powiązań hazardu z uzależnieniami, problemami finansowymi i samobójstwami.
„Ten obrzydliwy poziom reklamy hazardu wokół stadionów piłkarskich to wstyd narodowy i pokazuje, dlaczego usunięcie reklam z koszulek jest niewystarczające” – powiedział rzecznik grupy.
„Każdy z tych 3500 impulsów do uprawiania hazardu jest potencjalnym haczykiem uzależniającym dla młodych fanów, ich rodziców, a nawet graczy. Szkody, jakie powoduje reklama hazardu, nie można już ignorować; rząd musi wkroczyć i zakończyć wszystkie reklamy hazardu w piłce nożnej”.
Premier League odmówiła komentarza.
Przedstawiciele branży bukmacherskiej wielokrotnie powtarzali, że nie ma dowodów na powiązania między reklamą w piłce nożnej a uzależnieniem, ale wiele badań wykazało związek między sponsorowaniem a uczestnictwem, w tym „problemowym” hazardem.
Intensywna promocja zakładów bukmacherskich w piłce nożnej staje się coraz bardziej kontrowersyjna w świetle głośnych przypadków graczy uzależnionych od hazardu.
Napastnik Brentford, Ivan Toney, został wykluczony z gry na osiem miesięcy na początku tego roku po obstawianiu meczów, w tym niektórych, w których grał. Zakaz został skrócony do ośmiu miesięcy po tym, jak Związek Piłki Nożnej wziął pod uwagę jego uzależnienie od hazardu.
Dziewięć drużyn Premier League, w tym Toney’s Brentford, będzie miało logo firmy hazardowej na koszulkach w sezonie 2023-24, jako główny sponsor koszulki lub na rękawach. Kluby, w tym Aston Villa, podpisały nowe umowy hazardowe w tym sezonie pomimo zbliżającego się zakazu w 2026 r., chociaż Chelsea wycofała się ze sponsorowania koszulek z kontrowersyjną firmą hazardową kryptowalut Stake.com po presji ze strony grup fanów.
Betway najbardziej widoczny
Badanie, prowadzone przez Jamiego Torrance’a z University of Chester, przeanalizowało logo gier hazardowych, kryptowalut i handlu finansowego w piłce nożnej.
Betway był najczęściej prezentowaną marką hazardową w piłce nożnej, odpowiadając za 31,2% widocznych logo, podczas gdy Stake był na szczycie ligi kryptowalut z 28%, a FBS był najczęściej wyświetlanym logo handlu finansowego.
Tylko 4,4% logo hazardu zawierało jakąś formę treści ograniczających szkody, na przykład komunikaty zalecające większą ostrożność podczas uprawiania hazardu.
Domowy mecz West Ham przeciwko Chelsea zawierał najwięcej reklam związanych z hazardem, z 3522 momentami, podczas gdy mecz Arsenalu z Nottingham Forest miał najmniej, z 219.
Kryptowaluta była najbardziej widoczna w meczu Wolverhampton Wanderers przeciwko Brighton, 1682 razy, a najmniej widoczna w meczu Fulham przeciwko Liverpoolowi, gdzie logo kryptowaluty zostało pokazane tylko raz.
Manchester City przeciwko Aston Villa zawierał najwięcej logo 832 razy, podczas gdy mecz Evertonu z Southampton i Brentford przeciwko Bournemouth nie zawierał żadnego.
W badaniu zastosowano inną metodologię niż w poprzednim badaniu, w którym stwierdzono, że logo hazardu pojawiło się 700 razy w grze. W poprzednim badaniu uwzględniono pojawienie się logo jednej firmy na ekranie tylko raz, nawet jeśli pojawiło się ono wiele razy. Nowe badanie liczyło każdą iterację.
źródło: The Guardian
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."