Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia 2024
Do rady nadzorczej BETFAN, legalnego polskiego bukmachera, dołączył Tomasz Woźniak, założyciel i prezes firmy Future Mind, która odpowiada za topowe aplikacje mobilne w Polsce, jak m.in. Żappka czy aplikacja sieci Hebe. To strategiczne wzmocnienie bukmacherskiej spółki w obszarze technologicznym.
BETFAN jest bukmacherem, który rozpoczął działalność, opierając biznes w całości na kanale online – zakłady przyjmował wyłącznie przez serwis betfan.pl i aplikację mobilną. Bazując na tej strategii legalny polski bukmacher w ciągu zaledwie trzech lat od startu zbudował biznes przynoszący 354 mln zł obrotów, osiągnął rentowność oraz zajął miejsce w gronie największych firm swojej branży w kraju. Również dziś gra online stanowi dominującą część przychodów BETFAN, choć firma obecnie ma także 64 punkty stacjonarne z nowoczesnymi terminalami bukmacherskimi.
Tomasz Woźniak jest też wykładowcą Akademii Leona Koźmińskiego, uczelni Łazarskiego oraz Collegium Civitas.
BETFAN jest polskim legalnym bukmacherem działającym online i stacjonarnie. Firmę wyróżniają innowacyjne rozwiązania i szeroki zakres proponowanych zakładów. Obok możliwości obstawiania wyników sportowych, zakładów na sporty wirtualne i gry karciane, BETFAN udostępnia zakłady na rozrywkę, obejmujące tematy okołosportowe, a także z obszaru mediów, polityki, show-biznesu czy nawet pogody.
BETFAN jest w gronie największych polskich bukmacherów i w ciągu ok. trzech i pół lat działalności odprowadził do budżetu państwa 106 mln zł z tytułu podatku od gier. BETFAN kładzie duży nacisk na przestrzeganie zasad odpowiedzialnej gry.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."