Ostatnia aktualizacja: 2 lutego 2021
Według statystyk około 2 mln Polaków jest uzależnionych od gier hazardowych. Zdaniem specjalistów pandemia sprzyja wejściu w nałogi oraz pogłębia te, z którymi już się zmagamy.
Jak można sobie z tym poradzić ? O tym opowiadały dr Bernadeta Lelonek-Kuleta – specjalistka leczenia uzależnień, Beata Biały – autorka książki „Hazardziści. Gra o życie” oraz Urszula – była hazardzistka.
Z życia hazardzisty
10 lutego ukaże się książka Beaty Biały „Hazardziści. Gra o życie”. Jej autorka Beata Biały przyznała, że do podjęcia tematu zainspirowało ją jedno z służbowych spotkań, które odbyło się w kasynie. Tam studentka psychologii dostrzegła problemy ludzi borykających się z uzależnieniem. Jak wskazują badania, w Polsce jest około 2 mln hazardzistów.
To są dane oficjalne, a jest jeszcze coś takiego jak szara strefa, czyli coś, czego nie da się policzyć, zwłaszcza, że hazard to nie tylko kasyna czy maszyny losujące, ale także totalizator. Hazard możemy mieć w telefonie, tablecie, w każdym miejscu. Siedząc w kapciach możemy przegrać cały majątek. Ja pierwszy raz od dłuższego czasu miałam takie poczucie, że pisząc książkę, mogę komuś pomóc, bo może ktoś pójdzie na terapię
– powiedziała Beata Biały w Dzień Dobry TVN.
Jedną z bohaterek książki jest Ula, która od wielu lat walczyła z uzależnieniem do hazardu. Ostatecznie trzy lata temu udało jej się wyjść z nałogu. Dzielenie się swoją prywatną historią traktuje jako formę terapii.
Jestem Ula, jestem chora i jest to część mojego życia. Zaczęło się bardzo niewinnie, od pierwszego zakładu. Później przestałam zajmować się hobby. Byłam coraz bardziej samotna i samotność zwalczałam graniem. To było samonapędzające się koło – wspominała nasza rozmówczyni.
Jak przyznała, osoby, które mają problemy z hazardem, często stygmatyzowane są przez otoczenie.
Kiedy mówię, że jestem uzależniona, przestaję być Ulą, kobietą, pracownikiem, a staję się nagle najgorszym człowiekiem, potencjalnym kłamcą, złodziejem i manipulatorem – opowiadała Ula.
Jak poradzić sobie z uzależnieniem?
W świetle najnowszych badań, te same mechanizmy rządzą zarówno z uzależnieniami od substancji, jak i od hazardu.
W mózgu człowieka następują bardzo podobne procesy.
Zdaniem dr Bernadety Lelonek-Kulety, specjalistki leczenia uzależnień, praca z hazardzistami bywa skomplikowana.
W terapii trzeba „przepracować” całe swoje życie, więc to nigdy nie będzie krótki proces.
Trzeba odbudować życie na nowo i praca terapeutyczna jest bardzo trudną pracą. Polega na przeprogramowaniu pewnych schematów, to praca nad emocjami – podkreśliła ekspertka.
Jak z perspektywy osoby uzależnionej wyglądała walka z nałogiem? Jaki jest sposób, by raz na zawsze z nim wygrać?
Sukces na to, żeby nie grać, jest prosty: trzeba być gotowym na to, bardzo tego chcieć i dać sobie pomóc. To było piekło i ja w tym piekle nie potrafiłam żyć. Wiedziałam, że albo sobie to życie odbiorę, albo spróbuję naprawić
– stwierdziła Ula, której udało się wyjść z uzależnienia od hazardu.
Źródło: dziendobry.tvn.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."