Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
Gigant internetowy Google ma prawdopodobnie zamiar wziąć udział w licytacji o bwin.party. Branża hazardowa na całym świecie jest zaskoczona pogłoskami o możliwym wkroczeniu Google do świata gier online, po tym jak Google złożył ofertę gigantowi gier bwin.party.
Według raportu Daily Mail w zeszłym tygodniu, Google będzie chciał przejąć Bwin zanim ich poker i gry online będą dostępne w stanie New Jersey przed końcem tego roku.
Te podejrzenia zostały szybko rozwiane przez przedstawicieli branży następnego dnia, a bwin.party i Google odmówili udzielenia jakichkolwiek komentarzy. Jednak jak stare przysłowie mówi, w każdej plotce jest trochę prawdy, a ta wiadomość nadal krąży po internecie.
Czytaj całość na: vegasmaster.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."