Czy minister Szałamacha naraził się branży hazardowej?

Gry hazardowe
Bartosz 04/02/2016

Ostatnia aktualizacja: 4 lutego 2016

Piotr Nisztor w swojej opinii wyrażonej na łamach „Gazety Polskiej Codziennie” sugeruje, że plotki na temat dymisji ministra finansów Pawła Szałamachy związane są z grupami interesów działających w branży hazardowej.

Redaktor Nisztor wyraża również przekonanie, że poprzednia ekipa resortu finansów była przychylna interesom grup hazardowych wprowadzając przepisy korzystne dla określonych graczy tej branży.

Opinia Piotra Nisztora (Gazeta Polska Codziennie):

Kto chce odstrzelić Szałamachę?

Od kilku dni nie milkną spekulacje na temat dymisji ministra finansów Pawła Szałamachy. Podsycane są różnego rodzaju plotkami mającymi go zdyskredytować nie tylko w mediach, ale także w PiS-ie. Pretekstem jest stanowisko Szałamachy w sprawie projektu 500+. A faktycznie to element gry o miliardy złotych. Jego decyzje mogą poważnie zagrozić grupom interesów, które od lat mają bardzo dobre przełożenie w resorcie finansów. Chodzi m.in. o kilku dużych graczy z branży hazardowej. Wcześniej ministerstwo bywało im bardzo przychylne (wprowadzano korzystne dla nich przepisy lub otrzymywali w wątpliwych okolicznościach konieczne koncesje). Po przyjściu Szałamachy eldorado się skończyło. Skończył się nieuprawniony lobbing i niejasne działania pracowników resortu. A przecież nowa ustawa hazardowa jest niezbędna i powinna powstać jak najszybciej.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

D...

12:51
04/02/2016

Chociaż zabrzmi to kontrowersyjnie, ale redaktor może mieć sporo racji, przy czym chodzi raczej o walkę frakcji w tej części resortu, którym zarządzał wówczas Jacek z kolegami. Przypomnijmy sobie wrzaski Jacka, że oto jeden bukmacher prowadzi nielegalną działalność, bo Minister cofnął mu koncesję w I instancji, a on dalej sprzedawał zakłady w swojej sieci punktów naziemnych. Jakaż to wówczas była medialna banda i granda, prawda? Kontrole poszły w teren zwalczać ten rzekomo nielegalny proceder... No i co? Gó..o, że tak szpetnie napiszę: kilka miesięcy później ów "nielegalnie" działający operator uzyskał nowe koncesje i mógł powrócić do swojej normalnej działalności... Jakim cudem ten złoczyńca się wyczyścił? No cóż, zapewne duży (i bogaty) może więcej...

Manolo

13:25
04/02/2016

Zbyszek.B i całe te zpry nie będą już posiadać całego tortu. Eldorado się skończyło i podpierdalanie też, cioty zprowskie. Rynek AONW straciliście całkowicie, na salony też za mocno nie macie co liczyć. Kto mieczem wojuje itd.
E-PLAY.PL