Ostatnia aktualizacja: 26 sierpnia 2015
Wczoraj w kilku punktach na terenie Oleśnicy działania prowadziła wrocławska Izba Celna. Jak informuje jej rzecznik, było to zajęcie automatów z nakazu prokuratora.
Wczoraj na terenie Oleśnicy mieszkańcy mogli dostrzec samochody Izby Celnej. – Czy na terenie miasta prowadzone są jakieś działania? – pytał jeden z naszych czytelników. Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Izby Celnej we Wrocławiu.
– Było to zajęcie 8 automatów o niskich wygranych w 3 lokalizacjach. Celnicy działali z nakazu prokuratora i towarzyszyli im policjanci – informuje Arkadiusz Barędziak, rzecznik Izby Celnej we Wrocławiu. Rzecznik do swojej wypowiedzi dodał notkę na temat zwalczania nielegalnego hazardu na Dolnym Śląsku. Publikujemy ją poniżej.
Czytaj całość na: mojaolesnica.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."