Ostatnia aktualizacja: 12 października 2021
Dziewięć kolejnych osób związanych z procederem prowadzenia nielegalnych gier hazardowych zatrzymali śląscy policjanci. Podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.
To kolejna realizacja w sprawie nadzorowanej przez śląski wydział Prokuratury Krajowej. Wcześniej w tym śledztwie zatrzymano i przedstawiono zarzuty już 29 osobom, spośród których 20 trafiło do aresztu.
Sprawa dotyczy działania dwóch zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się organizowaniem na terenie Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, Zawiercia i innych miejscowości nielegalnych gier hazardowych na automatach.
„Tym razem policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali 9 osób, które były zatrudnione bezpośrednio w punktach, gdzie organizowano nielegalne gry hazardowe. Zatrzymano 6 kobiet i 3 mężczyzn w wieku od 20 do 66 lat — podał we wtorek zespół prasowy śląskiej policji.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz urządzania nielegalnych gier hazardowych. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnych dozorów, zakazów kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi, a także zakazy opuszczania kraju. Może im grozić kara do 5 lat więzienia.
To kolejne realizacje w tej sprawie. W czerwcu śląska policja informowała o rozbiciu, wspólnie z funkcjonariuszami Ministerstwa Finansów oraz Krajowej Administracji Skarbowej, dwóch zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się nielegalnym hazardem na Śląsku. Służby zatrzymały wtedy kilkunastu członków gangów i zlikwidowały 38 punktów z nielegalnymi maszynami hazardowymi. Oprócz przechwyconych 209 automatów i ruletki do gry funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 1,5 mln zł w różnych walutach oraz luksusowy samochód.
Natomiast podczas realizacji we wrześniu policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 7 kolejnych osób związanych nielegalnym hazardem.
Źródło: Policja Śląska
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."