Ostatnia aktualizacja: 7 czerwca 2018
Inwestor stara się o ulokowanie kasyna z hotelem i restauracją w Szymanowie. Rośnie sprzeciw mieszkańców. Z przedsięwzięcia raczej nie są zadowolone także władze miasta.
Przedsiębiorca planuje zagospodarowanie istniejącego, dość dużego (około 4 tys. m kw. powierzchni użytkowej) budynku przyległego do szosy z Baniochy do Konstancina-Jeziorny. Jednak aby otrzymać zgodę od Ministerstwa Finansów na umiejscowienie kasyna, których na Mazowszu jest ograniczona liczba, musi wcześniej uzyskać pozytywną opinię rady miejskiej dla przedsięwzięcia. Z zapowiedzi burmistrza Dariusza Zielińskiego wynika, że radni Góry Kalwarii przyjmą stanowisko w tej sprawie jeszcze w czerwcu.
Przed długim majowym weekendem władze miasta, a także przedstawiciele mieszkańców Szymanowa i pobliskiego Solca spotkali się z inwestorem, aby poznać szczegóły przedsięwzięcia. Przekonywał on, że lokalizacja hotelu z kasynem zwiększy prestiż gminy i przyniesie dodatkowe dochody w postaci podatku od nieruchomości i działalności gospodarczej (w sumie około 100 tys. zł). U mieszkańców przeważają jednak obawy. Renata Mateńko, sołtys Szymanowa zapowiada, że w najbliższym czasie w okolicy ruszy zbiórka podpisów przeciwko lokalizacji kasyna.
Mieszkańcy martwią się także o bezpieczeństwo. O ile samo kasyno i lokal miałoby ochronę, niezadowoleni i czasem awanturujący się klienci byliby wypraszani za drzwi i pozostawieni sami sobie.
Całość czytaj na: piasecznonews.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."