Ostatnia aktualizacja: 30 grudnia 2021
Witryny lokalu, oferującego swoje usługi jako punkt gastronomiczny, były szczelnie zasłonięte przyciemnianą folią. Podczas kontroli funkcjonariuszy KAS z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu okazało się, że nie ma on nic wspólnego z prowadzeniem działalności gastronomicznej. Zastali tam osoby… grające na automatach do gier hazardowych.
Witryny lokalu, oferującego swoje usługi jako punkt gastronomiczny, były szczelnie zasłonięte przyciemnianą folią. Podczas kontroli funkcjonariuszy KAS z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu okazało się, że nie ma on nic wspólnego z prowadzeniem działalności gastronomicznej. Zastali tam osoby… grające na automatach do gier hazardowych. Od jakiegoś już czasu funkcjonariusze KAS z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu podejrzewali, że w tym miejscu rty gą być ofe-rewaee i iłfewadzoite nielegalne gry hazardowe. Ich uwagę zwróciło zwłaszcza nietypowe zachowanie klientów, którzy za każdym razem pukali do zamkniętych drzwi lokalu. Dopiero po weryfikacji klienta przez obsługę za pomocą kamery i upewnieniu się, że na zewnątrz jest bezpiecznie, był on wpuszczany do środka. Tyle że, aby się posilić, aż taka kontrola potrzebna nie jest…
Witryny lokalu były szczelnie zasłonięte przyciemnianą folią, co dodatkowo wzbudziło podejrzenia funkcjo- Podczas kontroli funkcjonariuszy KAS z Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego w Przemyślu okazało się, że lokal nie ma nic wspólnego z prowadzeniem działalności gastronomicznej. nariuszy. Podczas kontroli okazało 'się, że nie ma on nic wspólnego z prowadzeniem działalności gastronomicznej. Funkcjonariusze KAS zabezpieczyli tam 3 nielegalne urządzenia do gier, gotówkę w wysokości 7,5 tys. zł, dokumenty oraz elektroniczne nośniki danych.
Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Podkarpacki Urząd Celno-Skarbowy w Przemyślu. Warto dodać, że od początku br. funkcjonariusze KAS zabezpieczyli na terenie województwa podkarpackiego ponad 400 nielegalnych automatów do gier.
„Przypominamy, że osobom odpowiedzialnym za urządzanie i prowadzenie nielegalnych gier hazardowych grozi odpowiedzialność karna. Kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności do trzech lat, albo obie te kary łącznie. Organizatorowi nielegalnych gier, a także właścicielowi lokalu grozi również kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego nielegalnego automatu. Przestępstwo karne skarbowe popełnia także osoba, która uczestniczy w nielegalnych grach hazardowych. Czyn taki zagrożony jest karą grzywny do 120 stawek dziennych”
– wyjaśniła rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie asp. Edyta Chabowska
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."