Kto kierował ustawianiem meczów?

Bukmacherzy
Marek 18/02/2013

Ostatnia aktualizacja: 18 lutego 2013

Za globalną mafią ustawiającą setki meczów na wszystkich kontynentach stoi 48-letni Singapurczyk Tan Seet Eng. Włochy wydały nakaz jego aresztowania, jednak singapurska policja nie ma zamiaru wydać swojego obywatela.


Na początku lutego Europejski Urząd Policji – Europol – przedstawił raport dotyczący ustawiania meczów piłkarskich. Do tej pory policja wykryła ok. 380 przypadków ustawienia spotkań. Sprawa dotyczyła rozgrywek ligowych w wielu krajach europejskich, ale także meczów Ligi Europejskiej i Ligi Mistrzów. Już wówczas Europol informował, że za procederem stoi „azjatycka zorganizowana przestępczość”.

Agencja AP dotarła do informacji ze śledztwa prowadzonego w tej sprawie we Włoszech. Głównym podejrzanym jest 48-letni Singapurczyk Tan Seet Eng, używający pseudonimu Dan. Według AP jest on przywódcą jednej z singapurskich grup przestępczych.

Policja na trop Dana wpadła po zatrzymaniu jego dawnego współpracownika – Wilsona Raja Perumala, również pochodzącego z Singapuru. Mężczyzna został zaaresztowany za ustawianie meczów w Finlandii w lutym 2011 roku. Za przekupywanie fińskich piłkarzy usłyszał wyrok dwóch lat więzienia. Podczas przesłuchań Perumal przedstawił proceder ustawiania meczów jako dobrze zorganizowany i sprawnie działający biznes obejmujący cały świat, a kierowany i finansowany z Singapuru.

Według zeznań Perumala większość ustawianych meczów rozgrywana była w lidze chińskiej, ale singapurska grupa wpływała także na przebieg „dziesiątek spotkań w Europie, Afryce, na Bliskim Wschodzie i w obu Amerykach od 2008 do 2010 roku”. Singapurska mafia miała na tym zarabiać (po odliczeniu kosztów, m.in. łapówek) 5-6 milionów euro rocznie.

To właśnie Perumal wskazał policji Tana jako lidera całego syndykatu, który wybierał mecze do ustawienia i sposób przekazania łapówki. Do obstawiania zakładów stworzył siatkę złożoną z setek „pionków”, z których każdy wydawał na stronie bukmachera nie więcej jak tysiąc dolarów. – Zatrudniali dzieci w Singapurze i Malezji, aby robiły to dla nich – ujawnił Chris Eaton, były działacz FIFA, który badał sprawę.

czytaj dalej na wyborcza.pl

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

JACEK

18/02/2013

Mafia co zarabia na ustawkach 6 mln euro rocznie.......lol. Śmiech na sali z takich pierdół.
E-PLAY.PL