Ostatnia aktualizacja: 5 marca 2014
Jeden czekał w samochodzie, drugi stał na czatach, a trzeci wchodził do środka, przystawiał nóż do szyi i żądał pieniędzy. Troje młodych mieszkańców gminy Strzegom w przemyślany i zaplanowany sposób okradało mini kasyna. Policja poszukuje kolejnych członków gangu.
22 lutego około 20.00 samochód zatrzymał się przy salonie z automatami do gier w Żarowie. Kierowca został w środku, druga osoba stanęła na czatach, a trzecia weszła do środka. Wcześniej lokal był obserwowany i cała grupa czekała, aż nie będzie klientów.
Zamaskowany napastnik przystawił pracownicy nóż do twarzy i zażądał pieniędzy oraz telefonu komórkowego. Dostał 1000 złotych, kobieta stwierdziła, że aparatu nie ma. Szajka podzieliła się pieniędzmi.
Identyczny scenariusz powtórzył się jeszcze dwa razy. Złodzieje na cel wzięli dwa różne punkty z automatami w Strzegomiu. Jeden okradli 26 lutego, zabierając 800 złotych i telefon komórkowy, drugi 2 marca, zabierając 30 złotych, tablet i kosmetyki.
Policjanci ze Strzegomia zatrzymali trzy osoby, ale na tym najprawdopodobniej nie koniec. W trzech napadach udział wzięli Adam K. (21 lat) i Dawid P. (22 lata). Obaj już wcześniej byli karani za rozboje. W ostatnim napadzie uczestniczyła 21-letnia Ewelina P., wcześniej niekarana. – Napady były skrupulatnie przygotowane, a sprawcy posługiwali się nożem. W związku z tym jest to bardzo surowo traktowane przestępstwo.
Czytaj całość na: swidnica24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."