Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Funkcjonariusze śląskiej KAS prowadzili kontrolę podejrzanego lokalu w Rybniku. Akcja zakończyła się zabezpieczeniem 5 sztuk nielegalnych automatów do gier hazardowych. W trakcie działań doszło do czynnej napaści na funkcjonariusza. Sprawą zajmie się policja.
Do zdarzenia doszło w środę (16.10) w godzinach wieczornych na jednym z osiedli w Rybniku. Mundurowi śląskiej KAS podejrzewali, że w jednym z lokali działa nielegalny salon gier hazardowych. Aby to potwierdzić musieli skontrolować lokal. Podczas prowadzonych czynności kontrolnych doszło do czynnej napaści na funkcjonariusza śląskiej KAS. Funkcjonariuszowi niezwłocznie została udzielona pierwsza pomoc na miejscu zdarzenia oraz w szpitalu w Rybniku.
Na miejsce działań zostali wezwani rybniccy policjanci. W wyniku kontroli lokalu mundurowi Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego ujawnili i 5 nielegalnych automatów do gier hazardowych. Nielegalne maszyny trafiły już do magazynu śląskiej KAS. Postępowanie w sprawie organizowania nielegalnych gier hazardowych poprowadzą mundurowi ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach. Postępowanie prowadzone w tej sprawie pozwoli ustalić organizatorów nielegalnego hazardu oraz straty Skarbu Państwa.
Sprawą czynnej napaści na funkcjonariusza śląskiej KAS zajmie się policja z Rybnika.
Źródło: Izba Administracji Skarbowej w Katowicach
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."