Ostatnia aktualizacja: 11 maja 2015
Fortuna Entertainment Group wypracowała EBITDA na poziomie 7,4 mln euro w I kw. 2015 r., co oznacza spadek o 21% r/r, podała spółka. Kwota przyjętych zakładów wzrosła w tym czasie o 20,2% do 199,3 mln euro.
„Całkowita kwota skonsolidowanego EBITDA wyniosła w pierwszym kwartale 2015 roku 7,4 mln euro, co oznacza spadek rok do roku o 21%. W tym EBITDA z zakładów wzajemnych wyniosła 7,1 miliona euro, a więc o 23,8% mniej rok do roku, EBITDA z loterii osiągnęła wartość 277 tys. euro, czyli więcej o 1152,8% rok do roku. Nasz wskaźnik EBITDA nadal wpisuje się w prognozę spółki i odzwierciedla niepomyślne wyniki sportowe w marcu oraz skutki zniesienia opłaty manipulacyjnej na Słowacji” – czytamy w komunikacie.
Całkowita kwota wpłaconych zakładów wzrosła w I kw. 2015 r. o 20,2% do poziomu 199,3 mln euro.
„W pierwszym kwartale 2015 roku spółka kontynuowała mocny wzrost przyjmowanych zakładów, które osiągnęły wartość 199,3 mln euro, a więc o 20,2% więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem. Przyjęte zakłady odnotowały dwucyfrowy wzrost na wszystkich naszych kluczowych rynkach, przede wszystkim dzięki rozwojowi zakładów online. Jeżeli chodzi o wygrane brutto, zgodnie z oczekiwaniami odczuliśmy zniesienie opłaty manipulacyjnej na Słowacji i niepomyślne wyniki meczów piłkarskich, zwłaszcza w marcu” – powiedział dyrektor generalny Per Widerstrom, cytowany w komunikacie.
Całkowita kwota wygranych brutto wzrosła w I kw. 2015 r. o 3,7% do 35,4 mln euro. Wygrane brutto z zakładów sportowych online wzrosły w I kw. 2015 roku o 22,9% do 19,9 mln euro, podano także.
Jak podaje spółka, w Polsce ogółem przyjęte zakłady w I kw. br. odnotowały „solidny dwucyfrowy wzrost, wyższy niż w pozostałych dwóch krajach [Czechach i Słowacji]. Wygrane brutto (gross win) z zakładów wzajemnych w Polsce osiągnęły dwucyfrowy wzrost w pierwszym kwartale 2015 roku. Wyższy wzrost względny został osiągnięty w segmencie online, natomiast wygrane brutto z zakładów w kolekturach spadły rok do roku, choć nadal stanowią wyższą kwotę w wartościach absolutnych.”
Fortuna Entertainment Group N.V., to największy operator zakładów wzajemnych w Europie Środkowej.
źródło: wyborcza.biz
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."