Polityczny hazard coraz popularniejszy

Bukmacherzy
Marek 22/05/2015

Ostatnia aktualizacja: 22 maja 2015

Wybory prezydenckie w Polsce przyniosły spore zainteresowanie zakładami bukmacherskimi wśród wyborców. Obstawienie tego, kto zostanie głową państwa, stało się emocjonującą rozrywką. Nie tylko polityczną.

Przed pierwszą turą wyborów niekwestionowanym liderem sondaży wśród bukmacherów był Bronisław Komorowski. Jego zwycięstwo było na tyle pewne, że za każdą postawioną złotówkę można było wygrać na „czysto” zaledwie 10 gr. Drugi w kolejności Andrzej Duda już nie miał tak dobrych notowań. Kurs wynosił ponad 6:1, czyli zainwestowaną kwotę można było pomnożyć sześciokrotnie. Potencjalnie najwięcej można było wygrać, obstawiając zwycięstwo kandydata PSL Adama Jarubasa – postawioną kwotę można było pomnożyć tysiąckrotnie.

Takie dane obserwowane były na zagranicznych serwisach bukmacherskich, jak Unibet. Pomimo iż firmy te nie są oficjalnie dopuszczone do prowadzenia działalności na terytorium Polski, przyjmują zakłady dotyczące wydarzeń w kraju.

Firmy legalnie działające na polskim rynku zakładów bukmacherskich, takie jak Fortuna, Totolotek czy STS, nie zapewniają tak wysokich wygranych. Głównym powodem takiej sytuacji jest 12-proc. podatek od zakładów wzajemnych. Jest to spore obciążenie dla spółek, które muszą zmagać się zarówno z silną konkurencją w kraju, jak i obecną w sieci ofertą zagranicznych podmiotów.

Jak mówi Paweł Rabantek, rzecznik prasowy firmy STS, zakłady na wydarzenia inne niż sportowe, w tym polityczne, cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród graczy. Pomimo iż liczba osób obstawiających wydarzenia społeczno-polityczne to zaledwie kilka procent ogółu, cały czas odnotowywany jest trend wzrostowy.

– Obserwujemy skokowy wzrost zainteresowania zakładami dotyczącymi wydarzeń politycznych. W porównaniu z ubiegłorocznymi wyborami do samorządów, gdzie można było obstawiać m.in. to, kto zostanie włodarzem danej miejscowości, tegoroczne wybory prezydenckie cieszą się kilkakrotnie większym zainteresowaniem – podkreśla Rabantek.

czytaj dalej na wyborcza.biz

3 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

G-SHOCK

06:07
25/05/2015

To teraz pisiory nas do wiezienia wsadzą

xXx

08:04
25/05/2015

A niby za co ?

olaff

08:20
25/05/2015

Za PO już siedzieliśmy. Teraz okaże się czy będziemy siedzieć za PiS. Gorzej już nie będzie.
E-PLAY.PL