Ostatnia aktualizacja: 12 stycznia 2021
Otwoccy policjanci wraz z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego zabezpieczyli na terenie powiatu otwockiego łącznie 216 nielegalnych automatów do gier hazardowych. Do prowadzonego postępowania zatrzymano dwóch mężczyzn.
Policjanci z Referatu do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją wspólnie z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w ciągu ostatnich trzech miesięcy byli zaangażowani w działania mające na celu zwalczanie przestępczości nielegalnego hazardu. Wówczas stróże prawa skontrolowali na terenie powiatu otwockiego lokale, gdzie jak podejrzewali, mogły znajdować się nielegalne automaty do gier. W trakcie podjętych czynności, informacje zdobyte przez funkcjonariuszy potwierdziły się.
W pierwszej kolejności policjanci udali się do lokalu w gminie Celestynów. Tam znaleźli i zabezpieczyli 5 automatów, w których znajdowały się pieniądze w kwocie 4200 złotych. Kolejnego zabezpieczenia 5 nielegalnych automatów i znajdującej się w ich wnętrzu gotówki w wysokości 1900 złotych funkcjonariusze dokonali w lokalu na terenie Karczewa.
Intensywna praca operacyjna doprowadziła policjantów także do magazynów w Otwocku, gdzie policjanci ujawnili aż 208 automatów do gier hazardowych. Na dodatek podczas przeszukania pomieszczeń znaleźli zagłuszacz GPS.
Wszystkie zabezpieczone automaty zostały przetransportowane do magazynu Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie.
Do prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku postępowania o czyn z artykułu 107d kodeksu karno-skarbowego w sprawie posiadania automatów do gier wbrew warunkom koncesji lub bez wymaganego urzędowego sprawdzenia lub bez nałożenia wymaganych urzędowych zamknięć funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn.
Sprawa jest rozwojowa. Policjanci powołani do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją cały czas walczą z nielegalnym hazardem i nie wykluczają kolejnych kontroli na terenie powiatu.
W myśl Kodeksu karno-skarbowego kto wbrew warunkom koncesji lub bez wymaganego urzędowego sprawdzenia lub bez nałożenia wymaganych urzędowych zamknięć posiada automat do gier, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności do lat 3, albo obu tym karom łącznie.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Otwocku
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."