Ostatnia aktualizacja: 9 stycznia 2024
Pod rządami dyrektora Jerzego Pękalskiego tor wyścigów konnych pogrążył się w organizacyjnym chaosie. O przyszłorocznym sezonie nie wiadomo kompletnie nic: ile będzie gonitw, pieniędzy na nagrody, kto będzie prowadził zakłady.
Pękalski jest szefem Partynic od stycznia tego roku. Stanął na czele nowej, powołanej przez miasto instytucji pod nazwą Wrocławskie Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji.
Powstała ona z połączenia Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych oraz Młodzieżowego Centrum Sportu.
Obejmując szefostwo, Pękalski ogłosił, że chce wzmocnić partynicki tor. Zaczął dobrze, bo na Partynice wróciły konie pełnej krwi angielskiej, tak zwane folbluty, specjalnie hodowane do gonitw.
Do dziś jednak nie przedstawił obiecanej wiosną tego roku kompleksowej strategii rozwoju wyścigów we Wrocławiu. Miała być wdrażana od 2013 roku.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."