Ostatnia aktualizacja: 28 sierpnia 2020
Twierdzenie, że zagraniczne kasyna w szeroko rozumianej azjatyckiej branży gier „zagrażają chińskim obywatelom” jest oficjalnym stanowiskiem rządu w Pekinie.
W biuletynie chińskiego Ministerstwa Kultury i Turystyki czytamy: „Kasyna w zagranicznych miastach przyciągają chińskich turystów do wyjazdu za granicę w celu uprawiania hazardu, zakłócając porządek na chińskim rynku turystyki wyjazdowej i zagrażając bezpieczeństwu osób i mienia obywateli Chin”.
Ponieważ Macau nadal odnotowuje zmniejszone dochody spowodowane pandemią i dąży do odzyskania dominacji w regionie po COVID-19, chiński rząd przyszedł mu z pomocą, mając możliwość umieszczenia na czarnej liście niektórych miejsc docelowych na południowym Pacyfiku, a także Rosji na północy czy Australii dalej na południe. Nałożenie ograniczeń w podróżowaniu na obywateli Chin podróżujących do tych krajów będzie miało ogromny wpływ na przychody z działalności kasynowej, ponieważ są one w dużym stopniu zależne od napływu klientów z Chin kontynentalnych.
Chociaż w biuletynie nie podano, które rynki mogłyby potencjalnie znaleźć się na czarnej liście, John DeCree z Union Gaming spekulował, że
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."