Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
2 lutego około godziny 3 w nocy, w jednym z salonów gier hazardowych na ulicy Kopernika w Obornikach wybuchł pożar.
Oficjalnie nikt nie powiedział policji, kto był odpowiedzialny za podpalenie. Nieoficjalnie wiadomo, że jeden z klientów, gdy przegrał sporą sumę pieniędzy, zdenerwował się i wrzucił coś do automatu. Maszyna po chwili stanęła w płomieniach.
Strażacy zjawili się na miejscu po kilku minutach. Do tego czasu salon opustoszał a hazardziści, przypatrując się pożarowi z ulicy, zakładali się o dokładny czas ugaszenia pożaru, licząc od momentu wejścia strażaków do budynku.
Nie wiadomo, kto wygrał zakład, ale wiadomo, że strażacy poradzili sobie z dymem i płomieniami w kilka minut.
Źródło: oborniki.com.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."