Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020
Właśnie kiepska sytuacja na giełdzie paradoksalnie sprawia, że myślimy coraz poważniej o wprowadzeniu STS-u na giełdę. A to dlatego, że firma może okazać się akoniunkturalna – mówi Mateusz Juroszek, prezes spółki Star-Typ Sport, w rozmowie z „Parkietem”.
Opóźnia się debiut na giełdzie spółki bukmacherskiej STS. – Jest jeszcze kilka aspektów, które nas powstrzymują od debiutu. Po pierwsze, w 2012 roku moja rodzina dopiero odkupiła udziały w Star-Typ Sport od firmy Stanleybet. Następnie musieliśmy dokonać restrukturyzacji STS-u i m.in. zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w nowy software, wprowadziliśmy zakłady na żywo oraz dokonaliśmy redukcji części punktów bukmacherskich – tłumaczy Juroszek w rozmowie z „Parkietem”.
Czytaj całość na: wyborcza.biz
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."