Ostatnia aktualizacja: 29 marca 2024
Rząd Szwecji ogłosił propozycje podwyższenia stawki podatku od gier hazardowych w kraju z 18% do 22% przychodów brutto z gier (GGR).
Podwyżka podatku wejdzie w życie w Szwecji od 1 lipca 2024 roku, jeśli zostanie zatwierdzona. Rząd uważa iż takie posunięcie mogłoby przynieść dodatkowe 540,0 mln SEK (39,3 mln funtów/45,5 mln euro/48,4 mln dolarów) dodatkowych wpływów podatkowych każdego roku.
Posunięcie to wynika z przekonania rządu, że rynek gier hazardowych osiągnął stabilność od czasu jego ponownej regulacji w 2019 r. Szwecja otworzyła w tym roku swój rynek gier igamingowych, umożliwiając operatorom ubieganie się o licencje i legalne oferowanie gier hazardowych w kraju.
Ponadto rząd podkreślił obawy związane z kanalizacją w Szwecji i wpływem tej stawki na rynek. Regeringen twierdzi, że nowa stawka podatku przekraczająca 20% pomoże osiągnąć kanalizację na poziomie co najmniej 90%.
„Obecna stawka podatku wynosząca 18% obowiązuje od czasu ponownej regulacji szwedzkiego rynku gier hazardowych w 2019 r. Od tego czasu rynek gier hazardowych ustabilizował się, a liczba kanałów znacznie wzrosła. Ponadto podjęto działania mające na celu wykluczenie nielicencjonowanych gier hazardowych ze szwedzkiego rynku, co weszło w życie 1 lipca 2023 r.
„Powody do ostrożności przy ustalaniu wysokości podatku nie powinny być zatem teraz tak silne, jak podczas reregulacji. Podwyżkę z 18% do 22% ocenia się jako wystarczającą, aby wzmocnić finansowanie działalności rządu, nie powodując przy tym zbyt dużego wpływu na przedsiębiorstwa i wielkość podstawy opodatkowania.” -poinformował rząd.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."