Ostatnia aktualizacja: 18 stycznia 2021
Fiński państwowy monopol hazardowy zareagował na ostatnie zmiany w ograniczeniach Covid-19, które mają wpływ na działalność salonów gier i automatów. Veikkaus wznowił działalność w zakresie automatów do gier i salonów w regionie Satakunta, ale wstrzymał wszelką działalność w zakresie gier hazardowych na Wyspach Alandzkich po ostatnich zmianach w obowiązujących w tym kraju ograniczeniach dotyczących Covid-19.
Ograniczenia rządowe uniemożliwiają działanie kasyn, salonów gier i automatów w regionach, w których liczba przypadków Covid-19 rośnie.
Rejon Satakunta odnotował spadek pozytywnych przypadków Covid-19 i został obniżony do „podstawowych” ograniczeń związanych z epidemią Covid-19. W związku z tym Veikkaus wznowił działalność swoich automatów do gier w kioskach, sklepach i stacjach benzynowych oraz ponownie otworzył swoje salony gier w regionie.
W międzyczasie region Wysp Alandzkich poszedł w drugą stronę, a wzrost liczby przypadków Covid-19 doprowadził do nowych ograniczeń. Veikkaus wyłączył wszystkie automaty do gier i zamknął miejsca gier do odwołania.
Veikkaus wstrzymał również operacje na automatach w regionie Kainuu.
Zmiany nadchodzą, gdy Veikkaus wdraża nowe wymagania dotyczące wirtualnej weryfikacji tożsamości na wszystkich automatach. W międzyczasie rząd krajowy zaproponował reformę fińskiej ustawy o loteriach, aby umocnić monopol Veikkausa na gry hazardowe w tym kraju i umożliwić mu oferowanie usług B2B.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."