Ostatnia aktualizacja: 7 stycznia 2021
Deutscher Lotto und Totoblock (DLTB), niemieckie stowarzyszenie loterii państwowej, ujawniło, że przychody wzrosły o 8,2 procent rok do roku w 2020 roku a sprzedaż internetowa stanowiła ponad 11 procent całości.
Gracze postawili 7,9 mld EUR przez cały okres 12 miesięcy. W rezultacie rząd otrzymał 3,10 mld EUR z tytułu ceł i podatków.
16 niemieckich państwowych firm loteryjnych okazało się odpornych na kryzys i niezawodnych podczas pandemii w 2020 roku. Ten dobry wynik roczny pokazuje, że nasza oferta gier jest tak samo popularna wśród uczestników jak poprzednio – pomimo konieczności czasowego zamknięcia wielu punktów sprzedaży podczas pandemii. Wielu klientów zrekompensowało te zamknięcia, na przykład przesyłając losy wielotygodniowe i korzystając z naszych ofert online – powiedział przewodniczący DLTB i dyrektor zarządzający Lotto Rheinland-Pfalz, Jürgen Häfner.
Najpopularniejszą grą było Lotto 6aus49, ze sprzedażą na poziomie 3,98 miliarda euro, ponad połowę wszystkich stawek loterii. Nagrody w loterii były większe, dlatego od 23 września zwiększono liczbę dostępnych losów. Również w ogólnoeuropejskiej grze Eurojackpot stawki wzrosły o ponad 18 procent do 1,47 miliarda euro. Z powodu pandemii punkty i obiekty bukmacherskie zostały zamknięte, co doprowadziło do ożywienia gry online.
Sprzedaż losów loterii online za pośrednictwem lokalnych stron internetowych loterii krajowych wyniosła 913 mln EUR, co oznacza wzrost o 40,2% rok do roku. Sprzedaż cyfrowa stanowiła 11,6 procent stawek loterii w ciągu roku.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."