Ostatnia aktualizacja: 14 czerwca 2021
Do lokalu w centrum miasta weszli funkcjonariusze Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Poznaniu wspólnie z pilskimi policjantami z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą.
Pomieszczenie, które stało się zainteresowaniem mundurowych było przeznaczone do korzystania z nielegalnych gier hazardowych. Funkcjonariusze podczas przeszukania lokalu ujawnili i zabezpieczyli 5 stanowisk komputerowych służących do nielegalnych gier hazardowych oraz gotówkę, która była przeznaczona na wypłaty za wygraną w tych grach.
– powiedził sierż. Wojciech Zeszot rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Wielkopolski Urząd Celno-Skarbowy. Zgodnie z przepisami prawa oferowanie gier hazardowych jest dozwolone tylko dla podmiotów posiadających właściwe koncesje.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."