Ostatnia aktualizacja: 27 grudnia 2023
Kilka dni temu gdańscy funkcjonariusze odwiedzili jeden z lokali we Wrzeszczu, w którym właśnie rozgrywany był turniej pokera dla kilkunastu osób. W świetle polskiego prawa była to rozgrywka nielegalna. Tymczasem niewiele osób wie, że w Trójmieście można legalnie zagrać w pokera, nie tylko w kasynie.
Poker nie tylko w kasynie
Na samym wstępie warto pokrótce wyjaśnić, dlaczego w naszym kraju legalna gra w pokera stanowi tak duży problem. Wszystko rozbija się o drakońską ustawę hazardową, która obowiązuje od 2009 roku, a która została znowelizowana w 2017 roku.
Przed wprowadzeniem zmian turnieje pokerowe mogły odbywać się jedynie w kasynach naziemnych. Najwyraźniej ustawodawca zrozumiał, że zbyt surowe przepisy są wodą na młyn powiększającej się szarej strefy. Dlatego też zezwolił na organizację karcianych turniejów (poker Texas Hold’em) poza murami kasyna, i to przez osoby prywatne. Żeby jednak zorganizować taki turniej, trzeba przebrnąć przez szereg formalności, ze zgodą ministra finansów na czele.
Organizacja legalnego turnieju pokera
Lista warunków, które musi spełnić organizator turnieju poza kasynem, jest naprawdę długa, a otrzymanie zielonego światła od Ministerstwa Finansów może potrwać kilka miesięcy.
Drugim niezwykle istotnym warunkiem przy organizacji legalnego turnieju pokera są nagrody, które nie mogą być pieniężne. Organizatorzy mogą wręczyć zwycięzcom wyłącznie nagrody rzeczowe, których wartość nie może przekroczyć określonej kwoty bazowej. A ta w 2020 roku wynosi nieco ponad 2,5 tys. zł na turniej.
Kolejnym wymogiem organizatora zawodów jest wydzielenie odpowiedniego i dostępnego jedynie dla osób pełnoletnich miejsca. Ponadto rozgrywka musi zostać zgłoszona „dyrektorowi izby administracyjnej właściwemu ze względu na miejsce urządzania turnieju gry w pokera”.
Tysiące osób chcą legalnie grać w Texas Hold’em
Głód pokera w Polsce jest olbrzymi. Świadczą o tym liczby. W samym Trójmieście społeczność legalnego pokera liczy ponad 3 tys. osób.
I choć w poszczególnych turniejach organizowanych na terenie całego kraju nie ma dużych nagród (głównie bilety na pokerowe festiwale i bony podarunkowe do galerii handlowych), to tego typu zawody są furtką do wygrania fortuny.
Turnieje legalnego pokera w Trójmieście w ramach Pomorskiej Ligi Pokera odbywają się dwa razy w tygodniu – we wtorki w Gdyni, a w piątki w Gdańsku. W tych turniejach gra średnio od 50 do ponad 100 osób. Poziom umiejętności jest zróżnicowany, a uczestnicy mają od 18 do 65 lat.
Warto dodać, że turnieje systematycznie kontrolowane są przez Urząd Celny. Funkcjonariusze sprawdzają, czy zawody odbywają się zgodnie z obowiązującym prawem. Przede wszystkim weryfikowane jest, czy nagrody nie są pieniężne oraz czy w turnieju uczestniczą osoby pełnoletnie.
Poker online w Polsce
W sieci można przeczytać informację, że w pokera legalnie można zagrać także online. Rzeczywiście był taki plan, ale póki co nie został zrealizowany. Wirtualne pokoje do gry w pokera miał udostępnić Totalizator Sportowy w swoim internetowym kasynie (Total Casino). Miał, ale jeszcze tego nie uczynił i nie wiadomo, czy kiedykolwiek to się wydarzy. Zatem aktualnie w Polsce nie ma opcji, aby legalnie zagrać w pokera w sieci. Oczywiście Total Casino kompleksowo kontrolowane jest przez państwo.
W kwestii pokera organizowanego ze znajomymi na pieniądze w domowym zaciszu – tutaj nic się nie zmieniło, to wciąż nielegalna rozrywka.
Źródło:rozrywka.trojmiasto.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."