Ostatnia aktualizacja: 9 lipca 2014
Bruksela proponuje wspólne, unijne zasady ochrony graczy gier hazardowych w internecie oraz ochronę nieletnich przed hazardem. Dokument w tej sprawie Komisja Europejska opublikuje w środę.
Gry hazardowe to ogromny, rozwijający się biznes. Według danych Komisji Europejskiej w 2012 roku przychody z gier hazardowych w internecie wyniosły 10,5 miliardów euro.
Komisja od zeszłego roku podejmuje inicjatywy, żeby uregulować ten rynek. Obecnie nie ma unijnej legislacji, która regulowałaby rynek gier hazardowych on-line.
W rekomendacjach, które opublikuje Komisja w środę chodzi przede wszystkim o skuteczny sposób rejestracji graczy, tak, aby każdego można było zidentyfikować i zweryfikować np. jego wiek. Gry hazardowe w internecie będą musiały oferować możliwość samokontroli np. zrobienia testu na zachowanie podczas gry. Będą musiały mieć opcję limitowania czasu gry czy stawek finansowych. Ponadto będą zobowiązane do informowania o niebezpieczeństwie uzależnienia się od gry i będą musiały podawać adresy ośrodków leczenia uzależnień. Także sponsoring i reklamy operatorów gier hazardowych nie będą mogły być skierowane wyłącznie na nieletnich.
Czytaj całość na: rmf24.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."