Ostatnia aktualizacja: 26 stycznia 2015
Setki automatów do gier, tysiące kilogramów papierosów i tytoniu, a także hektolitry spirytusu. Wszystkie te przedmioty są pilnie strzeżone, choć większość z nich trafi do… pieca. Reporter Radia Wrocław wszedł dziś do największego magazynu celnego na Dolnym Śląsku.
Wejścia do wielkich hal strzegą metalowe bramy, strażnicy i systemy alarmowe. Tuż za drzwiami w nos uderza intensywna woń. – To dość specyficzny zapach tytoniu, papierosów, czy preparatów do palenia w tzw. sziszach – tłumaczą pracownicy magazynu.
Tylko w ubiegłym roku na Dolnym Śląsku celnicy zabezpieczyli prawie 33 tony tytoniu i cztery miliony sztuk papierosów niewiadomego pochodzenia. Magazyny pod Legnicą to również imponujący zestaw nielicencjonowanych tzw. jednorękich bandytów, czyli maszyn do gier hazardowych.
Ich dni też są policzone – po prawomocnym wyroku sądu zostaną zniszczone pomocą za pomocą walca albo prasy hydraulicznej.
Czytaj cały artykuł ze zdjęciami na: prw.pl
"w Polsce to może za 20 lat coś się zmieni jak dziady przestaną rządzić"
"Gram bo lubię.."
"Chyba, ze od Lotto. Wtedy wciagaj sie na calego."
"Dopóki szanowni rządzący w tym pięknym kraju jakim jest Polska nie otworzą oczu, a zarazem serc 💖 dla dobra tego Państwa, które narazie tylko noszą w klapie marynarki❣️ - dobrze być nie może. Należy stanowiska w spółkach Państwowych obsadzać najlepszymi fachowcami pochodzącymi z dziedziny w, której mają dokonywać najlepszych wyników, a nie na odwrót. (Nie można powołać na ordynatora Szpitala kogoś kto nie jest Lekarzem bo nigdy nie zrozumie czym zarządza) i tak samo jest w Totalizatorze Sportowym❣️"
"Za dużo krytyki w mediach było to puścili normalne losowanie ;))"