Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
Podczas największych turniejów pokerowych na sali obecne są nawet masażystki – mówi „Newsweekowi” Dominik Pańka, zwycięzca PokerStars Caribbean Adventure na Bahamach.
NEWSWEEK: Ile wygrał pan na Bahamach?
DOMINIK PAŃKA: Trochę ponad 1,4 mln dolarów. To najwyższa wygrana w historii polskiego pokera. Cała ta kwota nie trafi jednak do mojej kieszeni, bo z tego co wiem, wygrane w turniejach odbywających się poza Unią Europejską podlegają opodatkowaniu w Polsce. Słyszałem, że podatek oscyluje wokół 30 proc., ale pewności nabiorę jednak po konsultacji z prawnikiem. Przykre jest to, że grać muszę jeździć za granicę, bo u nas poker jest zakazany, ale gdy wygram, polskie państwo natychmiast wyciąga rękę po część mojej wygranej.
Czytaj całą rozmowę na: sport.newsweek.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."