Ostatnia aktualizacja: 23 września 2013
Kamil wychodzi z domu bez dowodu i karty kredytowej. Andrzej wie, że nie może puścić nawet jednego totka. Krzysztof boi się nocy i myśli kłębiących się wtedy w głowie.
Hazardzista wcale nie musi chodzić do kasyna. Może za pożyczone na ogromny procent pieniądze puszczać kolejnego totka albo postawić kilka tysięcy złotych w czasie gry w sieci. Potrafi długo się ukrywać przed rodziną.
Gdy sprawa wychodzi na jaw, często ma już tak gigantyczne długi, że bardzo trudno, jeśli to w ogóle możliwe, będzie mu wyjść na prostą. Uzależnienie od hazardu to choroba śmiertelna, może doprowadzić do samobójstwa. Bez pomocy człowiek nie da sobie z tym rady. O swoich doświadczeniach opowiedzieli nam hazardziści próbujący pokonać nałóg.
Czytaj całość na: bielskobiala.gazeta.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."