Ostatnia aktualizacja: 13 lutego 2014
Prawie pięć lat temu w Rosji zakazano gier hazardowych poza kilkoma wyznaczonymi strefami. Zdelegalizowany biznes rozkwita dziś w całym kraju.
Kiedy w lipcu 2009 r. zamykano rosyjskie kasyna i salony gry, było ich ok. 6,5 tys. Ich roczny obrót oceniano na blisko 5 mld dol., a zyski – na ponad 4 mld.
Dziś Wadim Diengin, poseł do Dumy przygotowujący nowe ustawy o grach hazardowych, przyznaje w rozmowie z „Wyborczą”, że nie jest w stanie nawet w przybliżeniu określić, ile w kraju jest nielegalnych kasyn i salonów gier działających pod szyldem kafejek internetowych, sklepów sprzedających bilety loteryjne, centrów płatniczych i pod innym wymyślnym kamuflażem.
– Policja w 2012 r. zamknęła 1,1 tys. nielegalnych jaskiń hazardu. A to tylko niewielka część tego, co działa w kraju. Myślę, że w sumie mamy dziś w Rosji więcej kasyn i salonów gry, niż było ich przed delegalizacją. Obroty też mają większe – przyznaje parlamentarzysta.
Czytaj całość na: wyborcza.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."