Ostatnia aktualizacja: 23 stycznia 2018
Rządowa krucjata przeciwko hazardowi doprowadziła do sytuacji, w której w Polsce od kilku miesięcy nie można legalnie zagrać online np. w pokera. Regulacje stały się także szansą dla zagranicznych firm technologicznych, które swoje centra ulokowały w naszym kraju.
W stolicy Małopolski istnieje ponad 1000 miejsc pracy w firmach zajmujących się hazardem online. To m.in. globalne przedsiębiorstwa, które ulokowały siedziby lub oddziały w Krakowie, ubiegają się o rządowy kontrakt na dostawę gier dla państwowego kasyna online tworzonego przez Totalizator Sportowy. Jak pisał money.pl, wszystkie przychody z jego działalnością zasilą Skarb Państwa.
Firma, która zarobi na dostawie technologii, musi wcześniej spełnić twarde warunki postawione przez Totalizator Sportowy. Poza zatrudnianiem doświadczonej kadry oraz kilku latach obecności na rynku, każde przedsiębiorstwo musi wpłacić 1 mln zł wadium, udowodnić obroty na poziomie 5 mln euro GGR rocznie (kwoty przychodu po odliczeniu wygranych graczy) oraz mieć polisę ubezpieczeniową na kwotę 25 mln zł.
Całość czytaj na: money.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."