Ostatnia aktualizacja: 23 kwietnia 2024
Malta Gaming Authority (MGA) wyznaczyła dr Carla Brincata, wcześniej głównego prawnika organizacji, na nowego dyrektora naczelnego ze skutkiem natychmiastowym, wypełniając pustkę pozostawioną po ustąpieniu Heathcliff Farrugia w zeszłym roku.
MGA stwierdziła, że Brincat został wybrany w wyniku wysoce konkurencyjnego procesu selekcji po ogłoszeniu publicznego zaproszenia do składania wniosków w dniu 17 grudnia.
To zaszczyt być wybranym do kierowania organizacją w tak krytycznym momencie zarówno dla MGA, jak i dla całej branży”- powiedział Brincat – Jestem dumny z dotychczasowej pracy Urzędu w zakresie podnoszenia standardów regulacyjnych i zaangażowania w zapewnienie, że będziemy podążać tą drogą. Jednak ważne jest, abyśmy pielęgnowali silniejsze partnerstwa z innymi organami regulacyjnymi i interesariuszami oraz z samą branżą, aby osiągnąć otoczenie regulacyjne, które realizuje cele umowy MGA określone w prawie w najbardziej efektywny, przejrzysty i proporcjonalny sposób.
Brincat dołączył do MGA w 2014 r. jako radca prawny i pełnił różne funkcje prawne, zanim w 2019 r. został dyrektorem ds. prawnych i egzekucyjnych. Przed dołączeniem do MGA pracował w kancelarii Emmanuel Mallia & Associates.
Brincat jest członkiem zarządu Financial Intelligence Analysis Unit, a także członkiem International Association of Gambling Regulators (IAGR).
Heathcliff Farrugia ogłosił, że ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego w październiku 2020 r., po mianowaniu go w kwietniu 2018 r.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."