Ostatnia aktualizacja: 8 stycznia 2023
Playtech, wiodąca firma tworząca oprogramowanie do gier hazardowych, wzmocniła swój zespół w Stanach Zjednoczonych nowym dyrektorem handlowym. Tym, który stoi na wysokości zadania, jest Marcus Yoder, doświadczony weteran branży hazardowej.
Doświadczenie Yodera przyniesie same korzyści dla Playtech
Yoder ma duże doświadczenie w kilku firmach hazardowych. Pracował dla lidera branży International Game Technology przez prawie cztery lata, pełniąc funkcję dyrektora wykonawczego ds. sprzedaży i rozwoju biznesu w obu Amerykach i regionie Azji i Pacyfiku. Opuścił firmę w 2014 roku i dołączył do Gamblit Gambling, twórcy wciągających tytułów do gier. Przez sześć lat pracował jako wiceprezes ds. rozwoju biznesu na rynku regulowanym, po czym przez półtora roku pełnił funkcję starszego wiceprezesa GameAccount Network ds. sprzedaży i operacji sprzedażowych. Obecnie jest doradcą platformy bet-on-anything BETSPARKET.
Doświadczenie Yodera obejmuje również kadencje w firmach i organizacjach niehazardowych, takich jak Maraleyo Technology Holdings i Brighter Children.
Jego rozległe doświadczenie z różnymi firmami hazardowymi i niehazardowymi, w połączeniu z pracą niezależnego konsultanta ds. rynku i rozwoju biznesu, będzie kluczowym atutem w realizacji strategii Playtech na wysoce konkurencyjnym rynku amerykańskim. Jako część Playtech, Yoder będzie odgrywać kluczową rolę w uruchomieniu w USA pełnego pakietu branż hazardowych Playtech.
Mianowany dyrektor powiedział, że innowacja to najważniejsza siła Playtech
Yoder powiedział, że jest zachwycony pracą dla firmy. Dodał, że jednym z głównych powodów, dla których zdecydował się dołączyć do Playtech, jest jego zaufanie do zdolności firmy do innowacji i tworzenia treści najwyższej jakości. Yoder zauważył, że firma wyróżnia się swoimi grami i cieszy się, że jest częścią tego zespołu.
Mówiąc o innowacjach, kilka tygodni temu Playtech podpisał umowę z Betfred, zgadzając się wesprzeć firmę innowacyjną grą bingo inspirowaną wyścigami konnymi. Tak zwane Giddy Up Bingo to tytuł cyfrowy, który daje entuzjastom iGamingu poczucie uczestniczenia w prawdziwych derbach. W lutym Playtech podpisał pięcioletni kontrakt z The Jockey Club. Zgodnie z umową, twórca gry zdecydował się opracować zawartość dla słynnego Cheltenham Festival, w tym nową grę RNG.
To ciągłe dążenie do innowacji pomogło firmie umocnić się jako potęga w świecie rozwoju gier na automatach. Dzięki strategicznemu wyborowi, aby podwoić swoją działalność w Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej, Playtech odnotował 12% wzrost przychodów w 2021 r., przekraczając swoje oczekiwania.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."