Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2015
18 marca Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok uniewinniający wobec osób podejrzanych o urządzanie gier na automatach poza kasynem.
W sprawie o sygnaturze akt VI Ka 910/14 Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział VI Karny Odwoławczy wydał wyrok uniewinniający dwie osoby oskarżone z art. 107§1 kks w zw. z art. 9§2 i 3 kks.
W uzasadnieniu czytamy:
„Przepisy ustawy z 19 listopada 2009r. o grach hazardowych, w szczególności art. 14 ust. 1 oraz art. 6 są przepisami technicznymi w rozumieniu dyrektywy 98/34/WE, gdyż wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż produktów, a przez to ograniczające wolny przepływ towarów i swobodę świadczenia usług.
Dla przypomnienia przywołać należy treść art. 14 ust. 1 stanowiącego, że urządzanie gier m.in. na automatach dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry, oraz art. 6 ust. 1, który przewiduje, że działalność w zakresie m.in. gier na automatach może być prowadzona na podstawie koncesji udzielanej na prowadzenie kasyna gry.
Jeśli zgodnie z wcześniejszą regulacją wynikającą z ustawy o grach i zakładach wzajemnych z 29.07.1992r. urządzanie gier na automatach o niskich wygranych było dozwolone w punktach gier na takich automatach usytuowanych w lokalach gastronomicznych, handlowych lub usługowych – po uzyskaniu zezwolenia właściwego miejscowo urzędu skarbowego, to oczywistym jest, że wprowadzenie wymogu urządzania gier na takich automatach na podstawie koncesji wyłącznie w kasynach, których liczba została ograniczona – stosownie do art. 15 ust. 1 ugh, jest czynnikiem, który wpłynie na zmniejszenie popytu i ograniczenie sprzedaży produktu, jakim są automaty do gier losowych. Ewentualne zaś ich przeprogramowanie, tak by nadawały się do innych zastosowań, wpłynie na zmianę ich właściwości.
Trybunał Sprawiedliwości wyrokiem z 19 lipca 2012r. w sprawach połączonych C-213, C-214 i C-217/11 uznał omawiane tu przepisy ustawy o grach hazardowych za „przepisy techniczne” w rozumieniu dyrektywy 98/34/WE. Zgodnie z tą dyrektywą obowiązkiem państw członkowskich jest notyfikowanie Komisji Europejskiej projektów aktów normatywnych zawierających przepisy techniczne, by pozostałe państwa członkowskie Unii Europejskiej oraz Komisja Europejska miały możliwość wypowiedzenia się, czy notyfikowana regulacja prawna nie tworzy barier w zakresie swobody zakładania przedsiębiorstw, świadczenia usług i przepływu towaru.
Przepisy techniczne zawarte w ustawie o grach hazardowych nie zostały notyfikowane Komisji Europejskiej.
Konsekwencją braku notyfikacji jest – jak wskazano w orzeczeniu ETS z 19 lipca 2012r. brak możliwości stosowania norm prawnych, które nie zostały notyfikowane.(…)”
oraz dalej:
„W prawie unijnym sędzia krajowy w pierwszej kolejności jest sędzią unijnym. Każdy sąd krajowy zobowiązany jest zapewnić pełną skuteczność norm prawa wspólnotowego nie stosując sprzecznych z nimi przepisów ustawodawstwa krajowego i to bez oczekiwania na uchylenie takich przepisów.
Niezgodność z prawem wspólnotowym późniejszej normy prawa krajowego nie powoduje, że norma prawa krajowego przestaje istnieć. Jedynie sąd krajowy ma obowiązek odstąpienia od stosowania tej normy, zgodnie z zasadą pierwszeństwa prawa Unii, co znajduje wsparcie w art. 91 ust. 3 Konstytucji, przewidującym bezpośrednie stosowanie i pierwszeństwo prawa stanowionego w Unii Europejskiej w wypadku kolizji z ustawami.
Konsekwencją uznania, że art. 14 ustawy o grach hazardowych jest przepisem technicznym w rozumieniu dyrektywy 98/34/WE, który nie został notyfikowany Komisji Europejskiej jest bezskuteczność tego przepisu, a skoro art. 107 § 1 kks ma charakter blankietowy, a jego doprecyzowaniem jest wspomniany przepis art. 14 ugh, czyny oskarżonych nie mogły wyczerpać znamion zarzuconych im przestępstw skarbowych.
Wypada podkreślić, że na zaprezentowanym powyżej stanowisku stanął Sąd Najwyższy w postanowieniu z 27 listopada 2014r. sygn.akt II KK 55/14 zdecydowanie odchodząc od wcześniejszego stanowiska wyrażonego m.in. w sprawie I KZP 15/13, które zresztą było przedmiotem krytyki doktryny, a na które powołał się sąd pierwszej instancji.(…)”
"Jestem pełen podziwu i szacunku dla postawy Pana Podolskiego. Czynienie dobra w każdym wymiarze zasługuje dziś na uznanie. Podobała mi się również postawa Panów Błaszczykowskiego i Piszczka, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej proporcji."
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"