Ostatnia aktualizacja: 5 lipca 2024
Taka będzie wartość światowego rynku e-hazardu według raportu opublikowanego przez Research and Markets – „Global Online Gambling Market – by Type, Device, Regions – Market Size, Demand Forecasts, Industry Trends and Updates (2014-2020)”
W roku 2012 wartość rynku hazardu internetowego szacowano na 35.97 miliarda dolarów a kwota ta ma w przeciągu trzech lat, do roku 2020, osiągnąć pułap 66.59 miliarda. Coraz większy udział w branży prognozuje się sektorowi gier na urządzenia mobilne. Wzrost dla tej branży ma dużą specyfikę geograficzną.
Za hazard internetowy uważamy gry, takie jak poker, kasyna (gdzie możemy zagrać w tradycyjne gry takie jak blackjack, ruletka itp.), zakłady bukmacherskie, bingo i loterie. Największe dochody generują kasyna i bukmacherka.
Ponad 80 krajów zalegalizowało hazard w internecie a Europa jest największym rynkiem e-hazardu na świecie. I jej udział będzie się jeszcze zwiększać, choćby po tym, jak nowe prawo hazardowe wprowadzi Holandia. Jeżeli chodzi o region Azji i Pacyfiku, rynek jest jeszcze w fazie rozwoju i kształtowania.
"to prawda , normalność w Rumii kończy się w 2025 roku . Politycy to debile , wszędzie . Było legalnie teraz będzie nielegalnie , przy braku opłat do budżetu państwa . Chytry 2x traci , czy to w Polsce czy w Rumunii. Był spokój z szarą strefą to teraz będzie rozwój nie o 30 a o 70 %%%. Małe miejscowości i wioski wszystko na czarno działa ba , salony pracują po 20 sztuk slotów + ruletki ."
"Good shoutlink rel="nofollow ugc">.
""Na granicę ich wysłać a nie ludzie sami muszą robotę za państwo robić. Prawdziwa gangsterka przyjezdnych ze wschodu niech się zajmą."
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy. Gdzie pomysły na legalizację?"
"Zamiast ten cyrk z bronią i po 10 na lokal wchodzić zajęli by się ochroną granic a nie obywatelskie patrole za nich to robią. również Gruzińska i Ukraińska mafia się panoszy w Polsce i nikt z tym nic nie robi bo policji nie ma. Ale żeby po 10 Celników na jedną staruszkę wchodzić z bronią to są ręce do pracy."