Jednoręcy bandyci wciąż na wolności

Automaty
Bartosz 22/10/2014

Ostatnia aktualizacja: 22 października 2014

Od afery hazardowej minęło już 5 lat.Mimo obietnic Donalda Tuska, który zapowiedział krucjatę przeciwko automatom do gry o niskich wygranych, tzw. „jednorękim bandytom”,wciąż możemy się na nie natknąć

 

Afera hazardowa spowodowała, że ustawę o grach hazardowych uchwalono w przyśpieszonym tempie. Obowiązuje ona od 1 stycznia 2010 roku. Według niej, państwo nie udziela nowych licencji automaty oraz nie przedłuża ich. Wszystko po to, aby od 2015 roku automaty do gry o niskich wygranych mogły znajdować się tylko w kasynach. – Po pierwsze, aby hazard w Polsce, szczególnie w tej najtwardszej wersji, która grozi uzależnieniem głównie młodych ludzi, a często także dzieci, ograniczyć możliwie, a jeśli to możliwe wyplenić.

Po drugie; by te formy hazardu, które byłyby utrzymane i uznane za zgodne z prawem, aby były obłożone stosownymi daninami, a przepisy które stosują się do tej branży żeby były egzekwowane w sposób stanowczy i skuteczny – mówił w 2009 roku Donald Tusk. Niestety hazard nie tylko nie zniknął wcale z ulic polskich miast, ale dodatkowo przeniósł się do szarej strefy. Ustawa o grach hazardowych zamiast uregulować ową branżę, wprowadziła do niej chaos.

Państwo polskie nie pobiera zaś z tego tytułu odpowiednich danin, nie mówiąc już o egzekwowaniu w sposób stanowczy i skuteczny przepisów tejże ustawy. Widoczne jest to wyraźnie także w internecie, gdzie w ostatnich latach rozkwitła branża hazardowa. Mimo, że z usług hazardowych oferowanych w internecie przez różne zagraniczne firmy, korzysta dziś bez przeszkód kilkadziesiąt tysięcy Polaków, to firmy te, ani nie są zarejestrowane w Polsce, ani też nie płacą w niej swoich podatków.

Czytaj całość na: fronda.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL