Niejasne granice hazardu

Gry hazardowe
Bartosz 12/09/2013

Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2020

Dzierżawca urządzeń do gier losowych chce je odzyskać. Czy to możliwe?

Problem trafił do Sądu Najwyższego jako pytanie prawne. Urząd Celny w L. uznał, że automaty zatrzymane u pewnego przedsiębiorcy pochodzą z przestępstwa. Spółka, która straciła urządzenia, wystąpiła o ich zwrot jako dzierżawca. Powoływała się na fakt, że do zatrzymania urządzeń doszło na podstawie ustawy o grach hazardowych, a ta na skutek braku notyfikacji Komisji Europejskiej nie obowiązuje w polskim prawie.

Sąd rejonowy, do którego sprawa trafiła, zaczął się zastanawiać, jakie znaczenie mają polskie przepisy w takich sprawach, skoro nie zostały notyfikowane. Problem jest tym większy, że polskie sądy różnie rozumieją warunek notyfikacji.

Spółka podnosi w zażaleniu, że urządzenia należy jej zwrócić, gdyż nie może być mowy o popełnieniu przestępstwa. Jej zdaniem urządzanie gier na automatach z elementem losowym nie podlega ograniczeniom. Ogranicza się tylko urządzanie m.in. gier na automatach dozwolonych jedynie w kasynach gry.

Czytaj całość na: prawo.rp.pl

1 komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Karina

09:28
12/09/2013

Rzeczpospolita Prawo nie zauważa iż właśnie o to w tym wszystkim chodzi a spraw w tej chwili w sądach jest setki! Z czego 85% wygranych w pierwszej instancji reszte wygrywają w drugiej instancji. Nawet Forex MTKiosku ostatnio wygrał sprawę w sadzie w odniesieniu do wyroku ETS-u, także jest wesoło . A rząd siedzi dalej i nic! Zapłacimy my wszyscy.
E-PLAY.PL