Ostatnia aktualizacja: 23 lipca 2024
1219 więźniów z całej Polski zostało przepytanych czy za kraty wpędził je hazard i czy nadal go uprawiają w więzieniu.
Obszerne badania dotyczące powiązania hazardu z przestępczością przeprowadziła dr Bernadeta Lelonek-Kuleta z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Wielu skazanych trafiło do więzienia przez hazard i związane z nim przestępstwa, choćby narkotykowe – mówi o wynikach badań dr Lelonek-Kuleta.
Ok. 20% osadzonych przyznało się, że są tu dlatego, że uprawiali hazard. Wiele badań na całym świecie potwierdza, że istnieje silna korelacja między przestępczością a graniem hazardowym. Uzależnienie w pewnym momencie zupełnie wybija człowieka ze zdrowego, normalnego toku rozumowania. Ci ludzie zdolni są do wszystkiego.
Hazard napędza przestępczość, bo trzeba skądś mieć pieniądze, aby grać; hazard napędza też branie środków psychoaktywnych, bo trzeba mieć siłę i energię do gry. To błędne koło brania narkotyków i pobudzania się nimi, ostrego grania, przegrywania, kradzieży, napadów i włamań, a potem znów ostrego grania, brania narkotyków i alkoholu. To wszystko doprowadza do ruiny. Zaczyna się od wybierania pieniędzy z pracy, z kasy czy pieniędzy firmowych z myślą, że się je odda. Nie jest intencją przestępstwo tylko pożyczka, która jest napędzana intencjami hazardzisty „przecież się odegram”.
Często nasi pacjenci trafiają do więzienia ponieważ hazard, jak inne uzależnienia, kosztuje. Są potrzebne pieniądze, by grać. Posuwamy się do coraz poważniejszych przestępstw, trafiamy do więzienia i jest kara. – zauważa Alicja Dudek-Zdobylak, terapeuta, psycholog w poradni leczenia uzależnień w Lublinie.
Gdy już trafi się do więzienia…
Pierwszą czynnością jaką prowadzimy wobec skazanego po osadzeniu jest rozmowa – przyznaje ppłk. Jacek Zwierzchowski, zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie. – Wychowawca stawia pierwszą diagnozę jak możemy pomóc – czy wystarczy program resocjalizacyjny, który otworzy oczy i pokaże inne możliwości spędzania czasu. Uprawienie gier hazardowych jest zabronione w więzieniu. Jeżeli wiemy, że skazani gdzieś to robią, to wymierzane są kary dyscyplinarne. Z naszej strony nie ma przyzwolenia na takie zachowania.
Badania mówią, że hazardziści grają również za kratami – dodaje dr Lelonek-Kuleta. – Wielu osadzonych mówi, że hazard wypełnia czas, bo jest nuda, pustka i brakuje alternatywy. Grają w to, co jest dostępne, czyli karty czy zakłady. Potrafią zakładać się o wszystko np. wydarzenia sportowe, gry na konsoli, który strażnik pierwszy przyjdzie, a dobrem jest czekolada, kawa, baton czy tytoń. Będąc w więzieniu nie zaprzestają grania, tylko robią to cały czas. Nawet nie zdają sobie sprawy i nie myślą, aby zaprzestawać czy po wyjściu, czy jeszcze w więzieniu.
Psycholog często spotyka się z osobami, które w przeszłości miały kontakt z grami hazardowymi. Często są to uzależnieni od środków chemicznych, jak narkotyki czy alkohol – zauważa mjr Joanna Turowska, starszy psycholog Aresztu Śledczego w Lublinie. – Stąd też oddziaływania idą dwutorowo. Dla wielu osób problem hazardu bywa szkodliwy, ale część w ogóle nie zdaje sobie z tego sprawy, że może mieć to związek z uzależnieniem.
Prawie 70% osadzonych hazardzistów przyznało, że w czasie uprawiania hazardu nadużywali alkoholu, a ponad 81% narkotyków. Ponad jedna czwarta graczy gra w więzieniu częściej niż grała na wolności.
Źródło: lublin.pl
PawełD
07:29 22/11/2018
Gtg
11:39 17/11/2018
Pisman
21:20 15/11/2018