Ostatnia aktualizacja: 3 grudnia 2014
PZPN walczy z obstawianiem wyników meczów przez piłkarzy, trenerów, działaczy i sędziów. Nawet gdy zakład jest rodzajem automotywacji.
Wzorując się na FIFA oraz UEFA i ich akcji zero tolerancji Polski Związek Piłki Nożnej dokręca śrubę w przepisach zakazujących ustawiania meczów u bukmacherów przez piłkarzy, trenerów, sędziów i działaczy. Od tej pory ma być tak jak z dopingiem w sporcie. Osoba podejrzana będzie musiała udowodnić, że kierowane pod jej adresem zarzuty są bezpodstawne. Właśnie powstają nowe zapisy.
Sprawa Łukasza Burligi przyłapanego pół roku temu w oddziale bukmacherskim ma swój dalszy ciąg. PZPN koniecznie chce uniknąć podobnych sytuacji, dlatego zamierza stworzyć odstraszające prawo w kwestii tzw. match-fixingu. Nie chodzi zresztą tylko o przypadek zawodnika Wisły Kraków czy jeszcze wcześniejszy Huberta Siejewicza, który nierozsądną wizytą w punkcie bukmacherskim zepsuł sobie sędziowską karierę. Okazuje się, że jednym z powodów energicznych działań federacji w tej sprawie jest niezwykła historia, choć piłkarska centrala nie ujawnia konkretów ze względu na dobro śledztwa.
Czytaj całość na: przegladsportowy.pl
"I cyk znowu Palik"
"co za bzdury w tym internecie wypisują, ręcę opadają."
"Wielokrotnie zdarzalo sie, ze kumulacje wygrywal uklad liczb jakiego nie bylo od co najmniej 5 do nawet 7 lat. Lotto doskonale wie, o czym pisze, wiec pod moimi komentarzami blkyskawicznie pojawiaja sie minusy 9 o ile dany portal daje taka mozliwosc). Taka jest mentalnosc polaczka: dziad, kretacz, oszust, nierob, tlumok. Unikaj polaczka jak ognia zwlaszcza kiedy jestes w cywilizowanym kraju. Zamknac to bydlo w polaczkowie i nie wypuszczac. Niech dalej mnoza stanowiska panstwowe itp. zeby zerowac jedni na drugich - nigdzie nie ma tak nieefektywnego panstwa z takim przerostem administracji. Polaczek murzyn Europy az dziwne ze taki prymitywny bantustan w ogole istnieje: przyjdzie wojna i nagle okaze sie ze bedzie Wrzesien'39 powtorka - Rozbiory juz sa a u wladzy bezczelna prymitywna banda rzekomo "lepszych" na smyczy z Berlina lub Moskwy (zaleznie od relacji Berlin-Moskwa w danym sezonie)."
"Zawsze można na sucho obstawiać zakłady i się przekonać czy kantują."
"To jest patologia policji i urzędów celnych. Antyterrorystów do influenserów i to samo robią na codzień na lokale z automatami. Przykładowa popisówka w Warszawie. Mówią że w policji nie ma kim pracować. No tak jak każą im stać i pilnować budki z automatami. Celników już chyba więcej niż policji jest. Tylko pod materiał do telewizji takie akcje robią żeby udawać że coś robią. Bo z prawdziwą przestępczością nie radzą sobie. Może ktoś otworzy oczy tam na górze i tych ludzi z bronią wyślę po prawdziwych bandytów. Brawo Panie Stanowski brawo !!!"