Ostatnia aktualizacja: 9 listopada 2015
Jak się okazuje sprawcy piątkowego włamania do automatu gier są dobrze znani kartuskim funkcjonariuszom i wymiarowi sprawiedliwości.
Na swoim koncie mają ponad 20 przestępstw, a terenem ich działań było też kilka ościennych powiatów. Jeden ze sprawców podjął współpracę z organami ścigania, więc zastosowano wobec niego dozór policji. Drugi z włamywaczy trafi do aresztu.
Przypomnijmy, że w piątek około godziny 5.30 przy ulicy Gdańskiej doszło włamania do automatu gier. Podczas zatrzymania na gorącym uczynku, jeden ze sprawców rzucił się z łomem w ręku na policjanta. W obronie własnej policjant wyciągnął broń i strzelił w kierunku napastnika. Mężczyzna został ranny. Trafił do szpitala.
Kartuscy kryminalni już od dłuższego czasu rozpracowywali grupę trudniącą się włamywaniem i kradzieżą z automatów do gier. Od czerwca odnotowywano takie kradzieże i kradzieże z włamaniem w Sierakowicach, Kartuzach, Żukowie, czy Chwaszczynie. Z uwagi na to, że tych zdarzeń było coraz więcej, podjęto działania mające na celu ujęcie sprawców.
– Ustaliśmy jedną z takich grup. Były to osoby dobrze nam znane. Były zatrzymywane za popełnienie przestępstw narkotykowych i przeciwko mieniu. Jedna z tych osób była już karana. Kolejne sprawy toczą się przeciwko niej w sądzie. Mimo to w dalszym ciągu dokonywała kradzieży – mówi naczelnik wydziału kryminalnego kartuskiej komendy, podinsp. Sławomir Sikora.
Do kradzieży i kradzieży z włamaniem dochodziło nie tylko na terenie powiatu kartuskiego, ale także kościerskiego, chojnickiego, wejherowskiego i bytowskiego. Policjanci ustalili pojazd, którym poruszają się 34-letni i 36-letni sprawcy i podjęli czynności zmierzające do ich zatrzymania.
– Sprawcy byli już karani, więc podejmowali działania jak najbardziej utrudniające pracę policji. Byli osobami zdesperowanymi, działającymi bardzo szybko. Jeden ze sprawców wielokrotnie uciekał policji podczas kontroli drogowych – dodaje podinsp. Sławomir Sikora.
W ostatnim czasie na ulice skierowano też większe siły operacyjne oraz współpracowano z firmami ochroniarskimi. W piątek w godzinach porannych, funkcjonariusze kryminalni kartuskiej i żukowskiej komendy zatrzymali 34-letniego i 36-letniego mieszkańców powiatu kartuskiego podczas kradzieży z włamaniem do automatu gier w Kartuzach.
Jak się okazało, tej samej nocy przestępczy duet dokonał też trzech innych kradzieży na terenie powiatu chojnickiego i bytowskiego. W domu jednego ze sprawców ujawniono też narkotyki oraz część z wcześniejszych łupów.
– W wyniku dalszych czynności udowodniliśmy tej grupie ponad 20 kradzieży z włamaniem. W większości działali we dwóch. Jeden ze sprawców podjął współpracę z organami ścigania. Zastosowano wobec niego dozór policji. Wobec drugiego, rannego, w niedzielę zastosowano tymczasowy areszt. Zostanie on skierowany do aresztu śledczego, który umożliwia opiekę medyczną nad tą osobą – podsumowuje szef kartuskich kryminalnych.
W związku z użyciem broni przez funkcjonariusza wszczęto standardowe postępowanie prokuratorskie i wewnętrzne policji.
"nareszcie !!!"
"Dziękujemy za docenienie raportu Piotrka! To doskonała próbka możliwości Astral Forest! Raport nie tylko zachwyca swoją estetyką, jest przede wszystkim źródłem informacji o losowaniach, trendach a także i efektywności poszczególnych kombinacji cyfr. Zapraszamy do odwiedzenia naszej strony i sprawdzenia, jakie cuda możemy stworzyć dla Państwa biznesu! link"
"Jestem kibicem łęgi.ale wielki szacun dla ciebie Poldi.cieszcie się że macie takiego gościa przy sobie."
"Jestem pełen podziwu i szacunku dla postawy Pana Podolskiego. Czynienie dobra w każdym wymiarze zasługuje dziś na uznanie. Podobała mi się również postawa Panów Błaszczykowskiego i Piszczka, oczywiście z zachowaniem odpowiedniej proporcji."
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."