Kasyna obawiają się, że łodzian będzie mniej

Automaty
Bartosz 17/10/2014

Ostatnia aktualizacja: 17 października 2014

Aż 4 lata przed ostatecznym terminem jedno z trzech łódzkich kasyn wystąpiło do Rady Miejskiej w Łodzi o zaopiniowanie jego lokalizacji. To podstawa do uzyskania koncesji ministra finansów. Liczba kasyn jest uzależniona od liczby mieszkańców. Dlatego ich właściciele znacznie wcześniej występują o dłuższą koncesję, żeby pozostać na rynku.

Kasyno złożyło wniosek do magistratu w maju. W czwartek wniosek rozpatrywała komisja działalności gospodarczej. – Trudno zrozumieć, dlaczego tak wcześnie, jeśli aktualną koncesję kasyno ma do 2018 roku – mówi Marek Michalik, radny PiS. Adam Kwaśniak, zastępca dyrektora biura rozwoju przedsiębiorczości i miejsc pracy w łódzkim magistracie, przyznaje, że kasyno nie podało jednoznacznego wyjaśnienia.

– Być może obawia się spadku liczby mieszkańców. Ale w Łodzi jedno kasyno może przypadać na 250 tys. mieszkańców. A przecież spadek ludności poniżej 500 tys., co wiązałoby się z koniecznością zamknięcia jednego kasyna, nam nie grozi – mówi Adam Kwaśniak. – Jednak ważna jest też liczba mieszkańców w województwie, bo jedno kasyno przypada na 650 tys. osób. A ostatnio trochę się ona zmniejszyła i wynosi 2,5 mln.

Czytaj całość na: dzienniklodzki.pl

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

E-PLAY.PL